Wraz z publikacją serwisu Przegląd Górniczy Online w sieci pojawiła się pierwsza, publiczna wersja silnika mePE. Podobnie do innych projektów we wczesnej fazie rozwoju, również obecnej wersji mePE można sporo zarzucić. Zanim jednak przygotuje się listę zażaleń warto wziąć pod uwagę trzy zasadnicze fakty:
- Jak wspomniałem powyżej odsłona 0.9.8 to pierwsza publiczna, acz wciąż testowa wersja silnika. Do finalnego produktu jeszcze jej daleko, a braki i niedociągnięcia maści wszelakiej to rzecz standardowa i całkiem normalna na tym etapie projektu.
- Sam projekt nie spoczął na laurach, gdyż trwają już prace nad kolejną wersją systemu, wprowadzającą szereg poprawek, udogodnień i nowych rozwiązań do silnika. Zakres prowadzonych czynności oraz ich aktualny postęp możecie Państwo śledzić we wpisie dot. rozwojowej wersji 0.9.11 mePE.
- Poza wspomnianymi powyżej niedociągnięciami, tytułowa wersja silnika mePE może pochwalić się w chwili obecnej:
- funkcjonalnością zgodną ze specyfikacją systemu,
- przejrzystym interfejsem dla urządzeniach stacjonarnych,
- kodem generowanym zgodnie z najnowszymi standardami,